...mam straszny problem z selekcją zdjęć. Zrzucam to na karb kobiecej natury (we krwi mamy przecież zmienność i trudności w podejmowaniu decyzji ;)). Zdarza się, że rewiduję swoje wybory po kilku dniach i z folderu miscellaneous (czyt. zdjęcia, do których raczej nie wracam) wyławiam taaakie uśmiechy:
0 komentarze:
Post a Comment