Lubię, gdy do mnie przyjeżdżacie, sistars!
A fotograficznie - ujarzmić taaak rozbrykaną gromadę przed niezbyt szerokim obiektywem....to jest coś czego muszę się jeszcze nauczyć ;).
A fotograficznie - ujarzmić taaak rozbrykaną gromadę przed niezbyt szerokim obiektywem....to jest coś czego muszę się jeszcze nauczyć ;).
fajne :)
ReplyDelete3 sistars - znam to :)
a gdzie Macius?
Maciek u babci, ale pewnie i tak by z kadry uciekł ;).
ReplyDelete